Znikające rosyjskie klasyki

W latach 2022–2023 z bibliotek w całej Europie zniknęło ok. 170 rzadkich wydań dzieł Puszkina, Gogola i innych rosyjskich klasyków, wartych ponad 2,5 mln funtów. Złodzieje, podszywający się pod studentów czy badaczy, działali według podobnego schematu: zamawiali książki, zastępowali je podróbkami i znikali. Głównymi podejrzanymi okazali się Gruzini, m.in. Beqa i Mate Tsirekidze oraz Ana Gogoladze, których powiązano z kradzieżami w Polsce, krajach bałtyckich i Francji. Sprawa nabrała międzynarodowego charakteru, gdy Eurojust powołał zespół śledczy. Choć część sprawców osądzono, nie ustalono, kto zlecił kradzieże. Podejrzewa się, że mogły być inspirowane przez rosyjskich kolekcjonerów lub wręcz państwo rosyjskie, dążące do „odzyskania” dziedzictwa kulturowego. Ślady prowadzą do moskiewskiego domu aukcyjnego Litfund, który miał sprzedawać skradzione tomy oznaczone pieczęciami europejskich bibliotek. Żadna z książek nie została zwrócona, a śledczy przyznają, że bez współpracy z Rosją ich odzyskanie jest mało realne.