PL | EN

Belgia w ogniu krytyki z powodu opóźnień w śledztwach

Belgia jest krytykowana z powodu opóźnień w śledztwach dotyczących korupcji w instytucjach unijnych. Braki kadrowe, opóźnienia proceduralne i presja polityczna budzą wątpliwości co do zdolności kraju do prowadzenia skutecznych dochodzeń. W belgijskim biurze ds. przestępczości finansowej pracuje zaledwie 35 funkcjonariuszy, a w jednostce antykorupcyjnej – 64. Szefowa Prokuratury Europejskiej (EPPO) Laura Kövesi nazwała wysiłki Belgii „żartem” i podkreśliła, że jako kraj, w którym mieszczą się siedziby instytucji unijnych, ma szczególną odpowiedzialność. EPPO prowadzi obecnie 79 śledztw, m.in. w sprawie „Pfizergate” z udziałem Ursuli von der Leyen oraz nadużyć finansowych w Parlamencie Europejskim. Krytyka dotyczy też jakości i dyskrecji śledztw – europosłowie skarżą się na publiczne ujawnianie zarzutów bez solidnych dowodów. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w 2023 r. wykazała systemowe braki w belgijskim wymiarze sprawiedliwości – od 2016 r. zapadły tylko trzy wyroki skazujące za korupcję międzynarodową. Belgijskie władze zapowiadają rekrutacje i wzmocnienie współpracy z EPPO.

Pozostałe wydania