Trudna sytuacja organizacji pomocowych
Połowa organizacji kobiecych działających w strefach kryzysowych może przestać istnieć w ciągu sześciu miesięcy z powodu globalnych cięć w pomocy humanitarnej – alarmuje ONZ Kobiety i apeluje o pilne zwiększenie finansowania. Aż 90% z 411 przebadanych organizacji dotknęła redukcja finansowania, 47% grozi zamknięcie, a 51% zawiesiło kluczowe programy wsparcia, m.in. dla ofiar przemocy. Kobiety i dziewczęta są szczególnie narażone na kryzysy, a brak wsparcia może pogłębić ich cierpienie.
Z powodu cięć w amerykańskiej pomocy zagranicznej ponad 66 tys. ton żywności o wartości 98 mln dol. zalega w magazynach USAID i może zostać zniszczone. To wystarczyłoby na wyżywienie 3,5 mln osób przez miesiąc. Produkty, w tym wysokokaloryczne herbatniki i pasta z orzeszków ziemnych (Plumpy’Nut), miały trafić m.in. do Gazy i Sudanu. Wstrzymanie kontraktów i brak funduszy sparaliżowały działania pomocowe, a dzieci w najcięższym stanie niedożywienia pozostają bez ratunku. UNICEF ostrzega, że brak pomocy może pogorszyć i tak już trudną sytuację 2,4 mln dzieci.
W 2024 r. ponad 295 mln osób w 53 krajach cierpiało z powodu silnego głodu – to wzrost o prawie 14 mln w porównaniu z 2023 r. Rekordowe 1,9 mln osób znalazło się na skraju śmierci głodowej. Główne przyczyny to konflikty, wstrząsy ekonomiczne, zmiany klimatu i przymusowe przesiedlenia. Niedożywienie dzieci wzrosło, zwłaszcza w Gazie, Mali, Sudanie i Jemenie. Pomimo rosnących potrzeb, finansowanie pomocy spada. Raport wzywa do inwestycji w lokalne systemy żywnościowe i szukania długofalowych rozwiązań.
