PL | EN

Chiński boom na chirurgię plastyczną, BBL i zęby z laboratorium

W Chinach boom przeżywa branża chirurgii plastycznej. Kiedyś uważana za tabu, zyskała na popularności w ostatnich 20 latach w związku z bogaceniem się Chińczyków i zmianami w postawach społecznych napędzanymi przez media społecznościowe. Co roku 20 mln Chińczyków płaci za zabiegi kosmetyczne, a 80% pacjentów to kobiety. Średni wiek osoby decydującej się na operację wynosi 25 lat. Szacuje się, że każdego dnia w chińskich klinikach chirurgii plastycznej dochodzi do setek wypadków – już w 2019 r. 80 tys. placówek wykonywało zabiegi kosmetyczne bez licencji, a 100 tys. specjalistów od medycyny estetycznej pracowało bez odpowiednich kwalifikacji.

W Wielkiej Brytanii zostały zakazane reklamy sześciu firm oferujących tzw. brazylijski lifting pośladków (BBL) za trywializację ryzyka i wykorzystywanie niepewności kobiet co do wyglądu ciała. Wszystkie reklamy pojawiły się na Facebooku lub Instagramie i wykorzystywały ograniczone czasowo oferty, aby „nieodpowiedzialnie wywierać presję” na klientów. Zdaniem chirurgów plastycznych BBL może wiązać się ze znacznym ryzykiem komplikacji i wymaga specjalistycznych umiejętności, a możliwe skutki uboczne to zakrzepy krwi i posocznica.

Naukowcom z King’s College London udało się wyhodować ludzki ząb w warunkach laboratoryjnych. Ich zdaniem „zęby wyhodowane w laboratorium będą regenerować się naturalnie, integrując się ze szczęką jak prawdziwe zęby. W porównaniu do implantów będą mocniejsze, trwalsze i wolne od ryzyka odrzucenia”. Po pomyślnym utworzeniu środowiska potrzebnego do wzrostu zębów naukowcy muszą teraz opracować sposób na ich przeniesienie z laboratorium do jamy ustnej pacjenta.

Pozostałe wydania